Sopot ukarany za brak przetargu na odbiór śmieci. 50 tysięcy złotych kary nałożył na miasto Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. Miasto nie ogłosiło przetargu na odbiór odpadów, mimo że zobowiązuje go do tego tzw. ustawa śmieciowa. Inspektorat nakazał gminie ogłoszenie takiego przetargu w ciągu 60 dni od momentu, kiedy otrzyma zarządzenie.
Władze Sopotu uważają jednak, że gmina mogła zlecić odbiór odpadów jednostce budżetowej miasta bez przetargu. Z taką interpretacją ustawy zgodzili się również prawnicy, którym zlecono analizę.
Ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Anna Dyksińska z sopockiego magistratu powiedziała Radiu Gdańsk, że wystąpią do inspektoratu o wstrzymanie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sporu przed trybunałem.