Na ulicach miasta pojawiły się plakaty i bilbordy zachęcające do udziału w głosowaniu w sprawie odwołania ze stanowiska prezydenta Słupska. Platforma Obywatelska uruchomiła portal internetowy na którym można poprzeć ideę głosowania i włączyć się w kampanię referendalną. Poseł Zbigniew Konwiński podkreśla, że nie będzie organizował i zapraszał do debaty prezydenta Słupska, bo w jego opinii taka rozmowa nie ma większego sensu.
– Będziemy przede wszystkim rozmawiali z mieszkańcami miasta i zachęcali do udziału w głosowaniu, bo każdy dzień prezydentury Macieja Kobylińskiego jest szkodliwy dla Słupska, podkreśla poseł PO.
Rzecznik słupskiego magistratu Dawid Zielkowski mówi, że nie będzie komentował planów zwolenników referendum. Głosowanie odbędzie się 27 października. By było skuteczne do urn musi pójść około piętnastu tysięcy sześciuset osób. To już drugie referendum w tej kadencji w sprawie odwołania prezydenta Słupska. Poprzednie w listopadzie ubiegłego roku było nieskuteczne z powodu zbyt niskiej frekwencji.