Prezydent Gdańska zadowolony ze swojej pracy i rozwoju miasta. Zdania mieszkańców podzielone

Rozwój Gdańska ocenia na 5+, a siebie – na dobrą czwórkę. Prezydent Paweł Adamowicz podsumowuje minione trzy lata swojej kadencji. Jak mówi gospodarz Gdańska, miasto oceniane jest dobrze również z zewnątrz. Gdańsk znalazł się na drugim miejscu w rankingach Rzeczpospolitej i Politechniki Warszawskiej pod względem tempa rozwoju. Na dowód Paweł Adamowicz wymienia, co udało mu się ostatnio zrealizować: – Oddanie do użytku nowego zbiornika retencyjnego na Jasieniu. Parkingi dla rowerów i ścieżki rowerowe. Rozpoczęcie budowy szkoły w Kokoszkach.

– Zdaję sobie sprawę, że subiektywne odczucie gdańszczan może być inne. Ale jak przyjeżdża gość z zewnątrz, który zna Gdańsk, ale nie był w nim przez rok, to widzi ogrom zmian, mówił Adamowicz.

O urzędującym w Gdańsku nieprzerwanie od 15-lat prezydencie przychylnie wypowiadają się mieszkańcy. – Ja bym oceniła na 5+ prezydenta. Uważam, że tyle, co on zrobił w tej chwili, to jest bardzo dużo. Widać, że miasto się rozwija.

Wciąż jednak pozostaje wiele do zrobienia. – Szkoły, przedszkola – tego jest bardzo mało. Niektórzy rodzice muszą daleko dowozić swoje dzieci, mówi gdańszczanka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj