W Elblągu policjanci zatrzymali 68-letnią kobietę, która zraniła nożem swojego brata. Jak tłumaczyła, mężczyzna zdenerwował ją głośnym chrapaniem.
Rodzeństwo piło alkohol w jednym z mieszkań przy ulicy Płk. Dąbka. Gdy 58-letni mężczyzna położył się spać, Teresa J. ugodziła go nożem w plecy. Wezwanej obsłudze karetki i policjantom pijana kobieta wyjaśniła, że brat zdenerwował ją głośnym chrapaniem. Była pod wpływem alkoholu i nie była w stanie poddać się badaniu alkomatem.
W podobny sposób zdarzenie relacjonował sam poszkodowany, który stanął w obronie siostry. Tłumaczył jej działanie wypitym przez nią alkoholem oraz tym, że jego chrapanie faktycznie mogło poirytować kobietę.
Ugodzonemu nożem mężczyźnie udzielono pomocy i założono szwy. Rana nie okazała się groźna dla życia. Zatrzymana kobieta usłyszała zarzut uszkodzenia ciała. 68-latka była wcześniej karana za podobny czyn. Może trafić do więzienia nawet na dwa lata.