Rozpoczął się montaż sygnalizacji świetlnej na splocie ulic Wielkopolskiej i Łowickiej. – Kierowcom łatwiej będzie włączyć się do ruchu, a pieszym przejść przez jezdnię, mówi wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak. Skrzyżowanie ulic Wielkopolskiej i Łowickiej jest bardzo niebezpieczne. Ulica Wielkopolska to jedna z głównych miejskich arterii, której ukształtowanie sprzyja rozwijaniu wysokich prędkości. Nie pomaga nawet ograniczenie do 50 km/h.
Pędzących kierowców nie powstrzymuje nawet zamontowany w okolicy fotoradar. Przejście przez ul. Wielkopolską lub włączenie się do ruchu z ul. Łowickiej, w godzinach szczytu jest bardzo trudne. Przez to dochodziło tam do wielu wypadków, stłuczek i potrąceń. Były nawet ofiary śmiertelne.
Mieszkańcy już wielokrotnie prosili o zamontowanie sygnalizacji świetlnej. Urzędnicy wiosną tego roku, po kolejnym wypadku obiecali, że przychylą się do tego wniosku i światła powstaną do końca roku. Wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. Montaż sygnalizacji już się rozpoczął. Wszystkie prace powinny zostać zakończone do końca grudnia.
– To zdecydowanie poprawi sytuację na skrzyżowaniu. Kierowcom łatwiej będzie włączyć się do ruchu, a pieszym przejść przez jezdnię, mówi wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak.
Jak wyjaśnia, skrzyżowanie zostanie włączone do systemu Tristar, dzięki czemu, przynajmniej teoretycznie, światła nie powinny spowalniać jadących z dozwoloną prędkością kierowców. Wszystko dzięki „zielonej fali”.
Koszt sygnalizacji to 650 tysięcy złotych. Kolejne światła mają powstać także na skrzyżowaniu ulic Wielkopolskiej i Racławickiej. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy rozpocznie się ich montaż.