Jest wniosek o areszt dla 29-latka, który groził policjantom nożem i krzyczał, że ich zabije. Za napaść na policjanta grozi do 10 lat więzienia. – W czwartek nad ranem przy ul. Piastowskiej w Gdańsku pijany mężczyzna najpierw groził ratownikom medycznym, później policjantom, powiedziała Radiu Gdańsk Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy.
Mężczyzna agresywnie zachowywał się wobec ratowników, więc ci na pomoc wezwali policję. 29-latek próbował ich zaatakować. Jeden z policjantów oddał dwa strzały ostrzegawcze. Dopiero wtedy udało się obezwładnić napastnika.
W piątek mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze. Postawiono mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. – Złożył wyjaśnienia. Nie chciałbym teraz mówić szczegółowo, co wyjaśnił ponieważ będzie to jeszcze analizowane. Będzie mógł także składać wyjaśnienia w sądzie. W tej sprawie złożono właśnie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące, mówił prokurator rejonowy Cezary Szostak.
Mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. – Czy był pod wpływem narkotyków tego jeszcze nie wiemy, dodał prokurator. W mieszkaniu nożownika znaleziono „biały proszek”, który jest badany w laboratorium.