Będą miejsca na biura, hangary, odnowę biologiczną i hotel. Rozstrzygnięto konkurs na koncepcję architektoniczną nowej mariny w Gdyni. Wygrała go gdyńska pracownia Studio Kwadrat. W nowej marinie swoje miejsce znajdą wszystkie jachtkluby. Będą tu hangary, biura, gastronomia, punkty handlowe, odnowa biologiczna, sale konferencyjne oraz hoel. Bryła nawiazuje do gdyńskiego modernizmu. Jednym z głównych wymogów konkursu bylo to, aby budynek nie dominowal nad perełką modernizmu, czyli budynkiem tak zwanego Domu Żeglarza.
Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa podkreśla, że w końcu to miejsce będzie zachęcało do spacerów. – Budynek będzie miał przejście w połowie. To, co dzieje się w marinie będzie także widoczne od strony al. Jana Pawła przez przeszklony parter, opowiada wiceprezydent.
Prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Wieslaw Kaczmarek dodaje, że gdyńska marina będzie jedyną taką w kraju. – Buduje się mariny jako pomosty. Nie ma w kraju takiej mariny, która pozwalałaby także na prowadzenie działalności szkoleniowej z funkcją hotelową, zapleczem gastronomicznym, usługowym, konferencyjnym i odnową biologiczną.
Cały kompleks ma mieć 19 tysięcy metrów kwadratowych. Miejsce w nim znajdą wszystkie kluby żeglarskie, które będą miały także gdzie przechowywać swoje jachty. W konkursie udział wzięły cztery pracownie architektoniczne. Pierwsze i drugie miejsce zajęły pracownie z Gdyni.
Nowa marina ma być gotowa w 2017 roku. Gdynia będzie starała się o organizację Żeglarskich Mistrzostw Świata ISAF 2018. Nowa marina ma być jednym z atutów miasta w walce o tą imprezę.