Gdynia zaoszczędzi najwięcej, ale w kasie innych też zostanie sporo pieniędzy. Przedstawiciele 26 gmin i powiatów oraz Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej i dwóch placówek edukacyjnych podpisali porozumienie dotyczące wspólnego zakupu prądu. Już po raz drugi stworzono grupowe zamówienie prądu. W zeszłym roku łączne oszczędności sięgnęły 5 milionów złotych, z czego 2,5 mln zł zostało w kasie Gdyni. W tym roku grupa zakupowa podwoiła swój zasięg – dołączyło 16 nowych uczestników, m.in. gminy należące do Powiatu Lęborskiego (Cewice, Lębork, Łeba, Nowa Wieś Lęborska, Wicko), Gmina Luzino, Gmina Osiek, Gmina Zblewo, Gmina Karsin. Szacuje się, że dzięki powiększeniu grupy oszczędności wzrosną dwukrotnie.

– My oszczędzamy najwięcej, bo nasze urzędy, instytucje, podległe firmy, oświetlenie uliczne ze względu na wielkość miasta potrzebują najwięcej energii. Ale 2,5 mln zł w skali naszego budżetu, jest dla nas tak samo ważne jak kilkadziesiąt tysięcy złotych oszczędności dla małej wiejskiej gminy, mówi wiceprezydent Marek Stępa.

Po przetargach okaże się ile pieniędzy pozostanie w kasach gmin. Ale już teraz są gotowe analizy, z których wynika, że oszczędności będą spore. Na przykład Rumia, która w zeszłym roku zamówiła prąd w ramach mniejszej grupy zakupowej, zaoszczędziła wtedy 280 tys. zł. Teraz, jak szacuje burmistrz Elżbieta Rogala-Kończak, pomimo rosnących cen prądu, kwota ta wzrośnie o ok. 40 tys. zł.

– To wymierne korzyści dla nas. Dzięki temu, że mniej płacimy za oświetlenie uliczne czy prąd zużywany w naszych urzędach możemy np. wybudować niewielką drogę, mówi burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński.

Do porozumienia przystąpiły samorządy nie tylko z okolic Gdyni, ale także m.in. powiat lęborski i gmina Karsin.