Są zamaskowani, szybcy i… sadzą kwiatki. SZOK w Słupsku

00000 banerkontakt

SZOK to Słupski Zamaskowany Oddział Kwiatowy. Grupa mieszkańców Słupska postanowiła upiększać nasadzeniami miejskie parki i skwery. Ich działalność to dla wielu mieszkańców spore zaskoczenie. Ostatnio grupa używająca również nazwy Miejska Partyzantka Ogrodnicza pojawiła się w okolicach Zamku Książąt Pomorskich. – Wieczorem pojawił się zamaskowany człowiek z nożem. Trochę przestraszył dziewczyny z obsługi, ale wytłumaczył, o co chodzi. Posadził kwiaty, zostawił instrukcję, jak o nie dbać i konewkę do podlewania. Fajna inicjatywa, choć początek lekko dziwny, mówi Radiu Gdańsk Jarosław Rawski z herbaciarni w spichlerzu Richtera. Nowy klomb wraz z tabliczką Słupski Zamaskowany Oddział Kwiatowy pojawił się również na ulicy Tuwima.

Członkowie grupy publikują zdjęcia ze swoich akcji na portalach społecznościowych. Korzystają ze wsparcia jednej z lokalnych kwiaciarni, ale swojej tożsamości nie chcą ujawnić. Zapowiadają dosiewanie trawy oraz sadzenie pomidorów.

pw/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj