Dotarliśmy do analiz, które pokazują, gdzie w Polsce najlepiej kupować samochody. Są w nim także informacje o Pomorzu, i to w bardzo dobrym kontekście. Choćby w przypadku zgody sprzedających na oględziny auta przez mechanika przed transakcją.
Rekordzistą jest Wielkopolska. W co trzecim przypadku właściciel, który chce zabrać auto na sprawdzenie słyszy: NIE. I tu właśnie chlubne miejsce Pomorza. Odmawia 17 % sprzedających, co jest najlepszym wynikiem w kraju.
Raport ocenia też zjawisko tzw. przekręcania liczników. Najuczciwsi sprzedawcy są na Warmii i Mazurach. 86 % z nich liczników nie dotyka. Na Pomorzu kręcone jest co trzecie auto. Średnia krajowa przypadła stolicy. Tam co drugi samochód sprzedawany jest z korygowanym licznikiem. Rekord… należy do okolic Poznania.
Pomorze nieźle wypada pod względem tego, czy zgodnie z tym co mówi sprzedawca dostajemy auto bezkolizyjne. Ponad 60 % sprzedawców nie kłamie. W Wielkopolsce jest najgorzej, bo dla odmiany czyste sumienie ma tylko 17 % sprzedających.
Wniosek? Warto omijać samochodowe zagłębie – Wielkopolskę. Najbezpieczniej kupuje się u prywatnych właścicieli – tych jest jednak zdecydowana mniejszość.
sk/mat