Jak wyglądają święta na Spitsbergenie? Zaglądamy do Stacji Polarnej Hornsund

Przygotowują 10 potraw, ciasta i pierniki. Prezenty kupili przed wyjazdem. Do stołu wigilijnego nie usiądą, gdy pojawi się pierwsza gwiazdka, bo u nich gwiazdy świecą się non stop. Dziesięcioosobowa grupa naukowców z Polski spędza święta na Spitspergenie w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund. Grupie przewodzi kierownik 37. wyprawy Andrzejem Araźnym, który opowiedział reporterowi Radia Gdańsk o przygotowaniach i o świętach spędzanych na Spitsbergenie. Jak zapewnił, mimo dzielących od Polski kilometrów, święta w stacji polarnej obchodzone są jak w domu. – Przygotowania do świąt rozpoczęliśmy już kilka dni temu. Każdy z polarników (a na stacji mieszka obecnie 10 osób) zaczął przygotowywać potrawy, które znajdą się na wigilijnym stole. Jesteśmy w trakcie sprzątania stacji. Pomalowaliśmy też kuchnię i zmieniliśmy wykładziny, tłumaczy kierownik. – Na wigilijnym stole w stacji badawczej pojawią się kapusta z grochem, zupa grzybowa, makaron z makiem, kutia a także ryby. W naszej ekipie są ludzie z Zakopanego, z Krakowa a także z północnej Polski. Każdy z nas stara się przygotować na wigilię swoje regionalne produkty, dodaje.

Kierownik zdradził, że kupno prezentów na Spitsbergenie jest niemożliwe. – Jeżeli ktoś nie przygotował prezentów dla pozostałych członków ekipy jeszcze przed wyjazdem, to czeka go nie lada wyzwanie – wykonanie upominków z tego, co znajduje się na stacji. Nie ma u nas sklepów, ale na szczęście nasz pracodawca przewidział, że nasza ekipa będzie przebywała w stacji badawczej w okresie świąt i zaopatrzył nas w potrzebne produkty, które wykorzystamy podczas świąt. Mikołaj na pewno nas odwiedzi, bo tu ma swoje renifery, które codziennie pukają do naszych okien, powiedział Andrzej Araźny.

– Do wieczerzy wigilijnej usiądziemy o godz. 16:00. Normalnie rozpoczęlibyśmy wigilię wraz z pierwszą gwiazdką, ale tu na Spitsbergenie jest z tym problem, bo gwiazdy na niebie mamy przez cały dzień, śmieje się kierownik wyprawy. W tej chwili jest minus 10 stopni i wieje wiatr, powiedział Radiu Gdańsk kierownik. – Choinka będzie sztuczna, a poprzednie ekipy przygotowały nam karton bombek, dodał Andrzej Araźny.

Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego to całoroczna polska stacja badawcza na Spitsbergenie, położona kilkaset metrów od brzegu Zatoki Białych Niedźwiedzi wewnątrz fiordu Hornsund, na południu wyspy Spitsbergen w archipelagu Svalbard. Dookoła budynku stacji rozstawione są urządzenia pomiarowe: klatki meteorologiczne, maszty radiowe, anteny satelitarne. Całości strzegą psy, których głównym zadaniem jest ostrzeganie przed zbliżającymi się niedźwiedziami polarnymi. W całorocznej stacji badawczej, ekipa z Polski prowadzi między innymi badania meteorologiczne i sejsmologiczne.

pm/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj