23-letni pływak z Elbląga na pomysł pokonania Kanału La Manche wpadł niedawno. Jednak okazało się, że pierwszy wolny termin jest dopiero po 19 września. – Inne były zajęte, bo dla pływaków dostęp do kanału jest ograniczony, tłumaczy Sebastian Karaś. Wyczynowo trenuje od 16 lat. Mimo, że ma dopiero 23 lata jest utytułowanym pływakiem. Jako junior w swojej kategorii długodystansowego pływania zajmował czołowe pozycje. Ma szanse na powołanie do kadry narodowej na igrzyska w Rio.
Sebastian Karaś od dwóch lat ściga się na otwartych akwenach. W ubiegłym roku zajął trzecie miejsce w ekstremalnym maratonie pływackim na Zatoce Puckiej. Blisko 20-kilometrową trasę z Helu do Gdyni przepłynął w 4 godziny i 14 minut. Teraz zamierza pokonać morski kanał między Francją a Wielką Brytanią.
– Kanał jest otwarty dla pływaków tylko od czerwca do września. Tygodniowo może płynąć tylko jeden zawodnik. Cudem załapałem się na ostatni termin w tym roku, czyli tydzień od 19 do 25 września, powiedział Radiu Gdańsk Sebastian Karaś.
– Przepłynięcie kanału jest dużym wysiłkiem, ale najbardziej obawiam się temperatury. Woda wtedy ma 12-15 stopni, to może spowodować hipotermię, a ta nawet śmierć. Trzeba się przygotować psychicznie – „ciepło” myśleć, zauważa elbląski pływak.
Zgodnie z regulaminem pływacy nie mogą być w piankach, jedynym zabezpieczeniem przed wychłodzeniem jest natarcie skóry maściami: wazeliną i lanoliną. – Tak naprawdę to jest jedyna ochrona, ale nie wiem czy to faktycznie pomaga, czy bardziej wpływa na psychikę, dodał Sebastian.
Zawodnicy przepływają 34 km. Do tej pory kanał z Wielkiej Brytanii do Francji pokonało w ten sposób około 1300 śmiałków, tylko kilku z Polski. Rekord światowy wynosi 6 godzin i 55 minut. Najszybszy Polak pokonał trasę w 11 godzin. Elblążanin ma nadzieje przepłynąć w 7 godzin.
Kanał La Manche, nazywany także English Channel, oddziela Wielką Brytanię od Francji. Poprzez Cieśninę Kaletańską łączy Morze Północne z otwartymi wodami Oceanu Atlantyckiego. W najwęższym miejscu ma 32 km, w najszerszym 249 km. Po kanale pływa wiele promów, a od 1994 roku działa tunel kolejowy pod kanałem, tzw. Channel Tunnel, mierzący ok. 50 km. Pociągami podróżują nie tylko pasażerowie, przewożone są także samochody osobowe i ciężarowe oraz autokary. Czas przejazdu pociągu wynosi 35 minut.