Klub go-go w Sopocie bez koncesji na alkohol

Sopocki lokal, w którym wcześniej był klub nocny Cocomo, bez koncesji na alkohol. Władze miasta, obawiają się jednak, że lokal nadal będzie go sprzedawał. Zezwolenie na sprzedaż alkoholu, wydane dla firmy będącej właścicielem klubów wygasło, ponieważ firma nie złożyła oświadczenia wartości sprzedaży napojów alkoholowych i nie dokonała opłaty w ustawowych terminach. O tym fakcie, że koncesji klub nie ma została poinformowana sopocka policja, tłumaczy Magdalena Jachim z sopockiego magistratu.

Policjanci będą sprawdzać klub. – Weryfikujemy te informacje, być może lokal posiada inne koncesje, na przykład koncesję cateringową. Będziemy również ustalali, czy nie dochodzi tam do popełnienia przestępstw, bądź wykroczeń z ustawy o wychowaniu w trzeźwości, dodała Karina Kamińska z sopockiej komendy.

Spór między Sopotem a nocnym klubem trwa już od wielu miesięcy. Przed sądem toczy się proces w sprawie m.in. naruszenia dobrego imienia Sopotu.

W całym kraju agencja prowadziła ponad 20 klubów ze striptizem. Wszystkie lokale zmieniły nazwy.

pm/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj