Rusza proces pijanego kierowcy, który zabił kobietę w zaawansowanej ciąży i jej męża

Był pijany, wsiadł do samochodu i w Wyszecinie zabił kobietę w ciąży i jej męża. Przed sądem w Wejherowie rusza proces 37-letniego mężczyzny.

Samochód, którym kierował pijany Leszek F. zjechał na przeciwny pas jezdni i staranował jadącego z przeciwka fiata, którym podróżowała kobieta w 7 miesiącu ciąży, jej mąż i 3-letnie dziecko. 27-latka zginęła na miejscu.

Lekarze w karetce przeprowadzili cesarskie cięcie, niestety dziecka także nie udało się uratować. 44-letni mężczyzna zmarł kilka dni później w szpitalu. Wypadek przeżył tylko 3-latek. Do zdarzenia doszło we wrześniu ub. roku.

Leszek F., miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. W prokuraturze zeznał, że zanim wsiadł za kierownicę wypił osiem piw. Śledczy postawili mu zarzuty spowodowania wypadku, w którym zginęły trzy osoby oraz jazdy samochodem po pijanemu, poinformowała Lidia Jeske, szefowa prokuratury w Wejherowie. – W toku śledztwa ustaliliśmy, że mężczyzna ten prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, że jechał szybko. To na skutek jego błędnej techniki jazdy samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący prawidłowo w samochód osobowy. W wypadku zginęły trzy osoby.

Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Był wcześniej karany za jazdę samochodem po pijanemu. Sąd wobec mężczyzny trzykrotnie stosował zakaz prowadzenia pojazdów, choć ten nigdy nie miał prawa jazdy. Wcześniej za jazdę po pijanemu nigdy nie trafił do więzienia, miał wyrok w zawieszeniu.

ga/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj