Dwa wychudzone i chore psy odebrane właścicielom. „I tak chciały od nich uciec”

pssyy

Skrajnie wygłodzone i zaniedbane. Z otwartymi ranami i odleżynami. Dwa stare psy zostały zabrane przez inspektorów OTOZ Animals właścicielom z Bożego Pola Królewskiego niedaleko Skarszew. Zwierzęta mieszkały w budach, bez wody i jedzenia. Jeden pies ma 15 lat, drugi 11. Siedziały na łańcuchach od szczeniaka. Jak mówi Katarzyna Kownacka kierowniczka gdyńskiego schroniska, do którego trafiły psy, ich stan był przerażający. Zwierzęta chciały zerwać się z łańcuchów i uciec.

– Były skrajnie wychudzone, dosłownie kości powleczone skórą. Do tego na skórze miały liczne obrażenia. W okolicy miednicy rany i odleżyny. W okolicach obroży wytarte ropiejące rany. Sprawiały wrażenie, jakby nie chciało im się żyć. Była to jedyna interwencją, podczas której psy same wskoczyły do samochodu inspektorów, bo chciały szybko uciec, mówi Kownacka. Psami zajął się weterynarz. Niebawem będzie można starać się o ich adopcję.
pssyy 1pssyy 2

pm/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj