Spór o przejście dla pieszych w Sopocie. Zielone światło pali się jedynie… 8 sekund [VIDEO]

Osiem sekund mają piesi na przejście przez ruchliwą aleję Niepodległości w dzielnicy Kamienny Potok w Sopocie. Tyle pali się zielone światło na przejściu nieopodal skrzyżowania z ulicą Wejherowską. Kolejnym problemem jest długość oczekiwania na zielone światło, która wynosi dwie minuty.

Przejście przez al. Niepodległości nieopodal skrzyżowania z ul. Wejherowską to bardzo uczęszczane miejsce. Nieopodal jest szkoła, a w okolicznych budynkach mieszkają starsi ludzie, którzy codziennie korzystają z przejścia.

Jak mówią naszemu reporterowi przechodnie, przejście przez ulicę w tym miejscu to przysłowiowa walka o życie, bo wielu z nich wchodzi na zielonym świetle, a w połowie drogi zapala się czerwone. – Jak wejdę to boję się, że nie zdążę dojść na drugą stronę ulicy, mówi naszemu reporterowi kobieta, która przechodziła przez przejście. – To tylko 7 procent zielonego światła dla pieszych i aż 93 procent dla samochodów, wylicza z kolei Jakub Furkal ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.

Krótkie zielone światło to jedno. Drugim problemem jest długość zapalonego czerwonego światła i czas oczekiwanie na przejście. Zdaniem przedstawiciela Rowerowej Gdyni, zniecierpliwieni taką sytuacją piesi przebiegają przez ulicę. – Niektórzy podejrzewają, że sygnalizacja się zepsuła, bo zielone światło dla samochodów pali się nawet dwie minuty i bardzo często przechodzą przez jezdnię na czerwonym, mówi Furkal.

Przedstawiciele Rowerowej Gdyni zwrócili się z tym do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie. – Zasugerowaliśmy, żeby piesi krócej czekali na zapalenie się zielone światła, około 60 sekund, a także, żeby zielone światło na przejście zostało wydłużone, mówi przedstawiciel Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.

Andrzej Chrzanowski, dyrektor ZDiZ w Sopocie tłumaczy, że sygnalizacja działa prawidłowo. Według niego, najważniejsze jest, żeby nie tworzyły się korki na Niepodległości. – Przez Sopot przebiega tranzyt. Każde wydłużenie zielonego światła dla pieszych powoduje, że zmniejszamy kierunek zielonego dla pojazdów i wprowadzamy korki do Sopotu, a tego chcemy uniknąć, dodaje.

Dyrektor sopockiego ZDiZ tłumaczy też, że piesi, którzy wejdą na zielonym świetle, mogą je opuścić na czerwonym. – Zielone światło pali się 8 sekund, ale później są 4 sekundy światła migającego i 8 sekund światła czerwonego, kiedy samochody jeszcze nie ruszają. Przepisy mówią, że nie wolno wejść na przejście dla pieszych, kiedy pali się czerwone, ale na czerwonym można je opuścić.

Dyrektor sopockiego ZDIZ zapowiedział, że przyjmie uwagi i być może uda się wydłużyć zielone światło o sekundę.

pm/dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj