– Ryby przechodzą męczarnię. Kto dopuścił do tej makabry, pytali mieszkańcy Osiedla Świętokrzyskiego w Gdańsku. Ze zbiornika retencyjnego Świętokrzyska 1 w Gdańsku Zakoniczynie spuszczona została woda. Przy okazji zginęły tysiące ryb, alarmują słuchacze Radia Gdańsk. Akwen pozostający pod opieką gdańskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego ma być osuszony i pogłębiony. Prace prowadzi spółka Gdańskie Melioracje. Na kontakt@radiogdansk.pl dostaliśmy maile ze zdjęciami od oburzonych słuchaczy. – Zginęły setki ryb, zwyczajnie się dusząc w błocie, napisał pan Grzegorz, który przysłał nam mapę terenu, na którym doszło do zdarzenia.
– Ludzie stali wzdłuż strumienia, wyłapując co dorodniejsze sztuki w podbieraki albo rękoma i pakowali do worków, jeden gość powiedział mi, że już ze sto zaniósł dziś do domu. Jak informują słuchacze, wśród śniętych ryb są m.in. karasie, szczupaki, okonie, płocie i liny.
Operację spuszczania wody ze zbiornika Świętokrzyska 1 do oddalonego o kilkaset metrów zbiornika Świętokrzyska 2 koordynowali przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego. Ichtiolodzy i strażnicy starali się przewieźć samochodami jak najwięcej ryb do drugiego zbiornika.
Jednak nie obyło się bez ofiar, co wywołało oburzenie wędkarzy i spacerowiczów, którzy nie szczędzili słów krytyki wykonawcom całej operacji. Z kolei przedstawiciele PZW mówili, że nie ma lepszego sposobu na przeprowadzenie prac i podkreślali, że przy odławianiu siecią zginęłoby jeszcze więcej ryb.
RadioKontakt/kfp/mat