Zamiast połatanych dróg będzie więcej imprez. Gdynia wprowadza zmiany w budżecie

10 milionów złotych na imprezy i kulturę zamiast na remonty dróg – gdyńska opozycja podnosi alarm i krytykuje zmianę planu miejskich wydatków. Rada Miasta Gdyni uchwaliła poprawkę do budżetu Gdyni, którą radni Prawa i Sprawiedliwości określają mianem skandalicznej.

Radni wskazują, że Gdynia ogranicza o 10 milionów złotych wydatki na remonty dróg lokalnych, by przeznaczyć je na cele, które trudno ich zdaniem uznać za priorytetowe dla miasta.

1 mln zł na dodatkowe dofinansowanie Openera, dodatkowe ponad 2 mln zł na inne imprezy, ponad 3,5 mln zł dodatkowej dotacji dla Muzeum Emigracji, wylicza Marcin Horała i jak przekonuje to sprawy ważne dla miasta, ale nie najważniejsze. Jego zdaniem znacznie ważniejsze jest utrzymanie w dobrym stanie dróg czy utrzymywanie w dobrej kondycji komunikacji miejskiej.

– Tymczasem dzieje się na odwrót. Na początku kwietnia zmienił się rozkład jazdy, wiele kursów zostało usuniętych, dostęp mieszkańców do komunikacji jest gorszy, mniejsze są nakłady na remonty dróg. Dlatego też proponujemy aby zrezygnować z części wizerunkowych wydatków i przeznaczyć pieniądze na przywrócenie niedawno obciętych kursów autobusów i trolejbusów, powiedział Marcin Horała.

Z taką interpretacją zmian w budżecie Gdyni nie zgadza się prezydent Wojciech Szczurek. Jak przekonuje kultura przestała już dawno być tylko elementem spędzania wolnego czasu. To zdaniem Szczurka rodzaj inwestycji w rozwój miasta.

– To kreowanie nowych wartości, to budowanie innej świadomości wśród mieszkańców i gości, którzy Gdynię odwiedzają, więc bardzo się cieszę, gdy możemy przeznaczać dodatkowe środki na ten cel. Mogę też zapewnić, że w kolejnych latach będziemy starać się, by współczynnik środków przeznaczanych na kulturę był coraz większy, mówił prezydent.

Szczurek określa też jako demagogiczne słowa opozycji o tym, że miasto rezygnuje z remontów dróg, by przeznaczyć pieniądze na imprezy i kulturę. Zdaniem prezydenta wydatki zmniejszono o 10 milionów złotych, bo za część prac trzeba będzie zapłacić w późniejszym terminie.

Poprawka do budżetu proponowana przez prezydenta została ostatecznie przyjęta głosami rządzącej miastem Samorządności.

sp/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj