„Napompuj się dla Dzieci” bez rekordu Guinessa. Za to było dużo zabawy

Zaczęło się od zapisów, potem była krótka rozgrzewka, a następnie ponad setka osób wspólnie przez minutę robiła pompki i to w szczytnym celu. Za nami kolejna próba pobicia rekordu Guinessa w grupowym wykonywaniu tego ćwiczenia. Organizującej akcję Fundacji z Pompą nie udało się przebić najlepszego wyniku na świecie (wynosi on sześćset osób), ale uczestnicy zabawy byli bardzo zadowoleni z wyjątkowej imprezy, jaka odbyła się na Targu Węglowym w Gdańsku. „Pompowało się bardzo przyjemnie i w bardzo miłej grupie. Ale jednak był to spory wysiłek, choć to w sumie tylko 60 sekund„, mówi naszemu reporterowi jedna z uczestniczek.

Pompować mógł każdy, niezależnie od wieku i tężyzny fizycznej. Najlepsi zrobili w minutę około pięćdziesięciu pompek. „Świetny pomysł na spędzenie tego pięknego dnia. Szkoda, że ludzi nie było zbyt dużo, ale za rok na pewno będę i namówię rodzinę i znajomych„, dodaje lekko zdyszany po pompowaniu młody gdańszczanin.

Organizująca próbę bicia rekordu Fundacja z Pompą zbiera pieniądze dla dzieci chorych na białaczkę, między innymi na sprzęt dla oddziału onkologii dziecięcej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

mb/iw
{mp4}25488{/mp4}
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj