Z elektronicznego konta bankowego zniknęło prawie 25 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z puli przeznaczonej na dotację dla rozpoczynających działalność gospodarczą. Sprawą zajęła się prokuratura.
Hakerzy prawdopodobnie wcześniej wysłali maila z wirusem, który pozwolił na przejęcie haseł. Gdy pracownik urzędu pracy dokonywał przelewów, włamali się do systemu i podmienili numery kont. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk, stało się tak co najmniej trzykrotnie. Łącznie z konta urzędu zniknęło prawie 25 tysięcy złotych.
Prokuratura ustaliła że, z rachunku oszczędnościowego, który jest w Polsce pieniądze przelewano potem na zagraniczne konta. Śledczym udało się zablokować niecałe 9 tysięcy złotych. Prokurator rejonowy w Malborku – Piotr Wojciechowski poinformował, że na razie przesłuchano urzędników. Oni są poza wszelkimi podejrzeniami. Zabezpieczono też dokumenty urzędu pracy i banku, w którym było fikcyjne konto.
Na razie nikogo w tej sprawie nie zatrzymano.
ga/mmt