Policjanci zatrzymali parę nastolatków, którzy prawdopodobnie dla zabawy zniszczyli wyposażenie jednego z hoteli w centrum miasta.
Straty oszacowano wstępnie na 1600 złotych.
PARA NASTOLATKÓW WTARGNĘŁA DO HOTELU
– Chłopak i dziewczyna wtargnęli do holu o 2:00 w nocy. Niewykluczone, że mogli być pod wpływem dopalaczy lub narkotyków – tłumaczy Jakub Sawicki z policji w Elblągu.
Zatrzymana dwójka to chłopak i jego dziewczyna. Wszystko wskazuje na to, że zrobili to dla żartu. Badając sprawę policjanci ustalają, czy nie byli pod wpływem środków odurzających lub dopalaczy.
ROZPYLILI GAŚNICĘ, ZERWALI DOZOWNIKI DO MYDŁA
Do tego incydentu doszło około godziny 2:00 w nocy. Policjantów powiadomiła ochrona jednego z elbląskich hoteli. Pracownicy zatrzymali wandali zaraz po wtargnięciu do hotelu. Zdążyli jednak wbiec na I piętro i rozpylić jedną z 6-kilogramowych gaśnic.
Jest całkiem prawdopodobne, że chcieli jeszcze opróżnić trzy kolejne gaśnice, z których pozrywali plomby. Dodatkowo wyrwali dozowniki do mydła w jednej z łazienek. Straty jakich dokonali oszacowano na ponad 1,6 tysiąca złotych.
Nieletni zostali przekazani policjantom. Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie postępowanie pod kątem zniszczenia mienia. Zatrzymani nieletni wcześniej nie byli notowani przez policję. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Grzegorz Armatowski/mili