Kora prosi o wsparcie w walce z rakiem. „Dawka leku kosztuje 24 tys. zł”

Wokalistka od trzech lat walczy z nowotworem. Musi przyjmować lek, który jest bardzo drogi i nierefundowany przez NFZ. – Nie stać mnie na tak drogą terapię, napisała Kora i poprosiła fanów i pomoc. U wokalistki trzy lata temu wykryto raka jajnika. Operacje i chemioterapia przyniosły oczekiwane rezultaty, ale zahamowanie rozwoju nowotworu nie oznacza całkowitego wyleczenia.

ZAPOROWA CENA LEKU

Kora jest w fazie remisji choroby i powinna zażywać lek, który utrzyma ten stan. Niestety, ten jest bardzo drogi i nierefundowany przez NFZ. Cena jednorazowej dawki wynosi aż 24 tysiące złotych. Kora wyznała, że nie stać jej na tak drogą terapię. Poprosiła więc fanów o wsparcie.

„MAM NADZIEJĘ, ŻE TO SIĘ ZMIENI”

Nazywam się Kora (Olga Sipowicz). Jestem piosenkarką, żoną, matką i babcią.

Od trzech lat choruję na nowotwór jajnika. Przeszłam trzy poważne operacje oraz dwa kursy chemii. Od kilku dni biorę lek o nazwie olaparib. Jest to skuteczny przeciwnik w walce z nowotworem jajnika w jego czwartej fazie, obarczonego mutacją w genie BRCA. Niestety nie jest w Polsce jeszcze refundowany. Mam nadzieję, że to się zmieni. Miesięczna dawka tego lekarstwa kosztuje 24 000 zł. Powinnam je brać do końca życia.

Darowizny na rzecz leczenia Kory można przekazywać na konto Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia z dopiskiem „DAROWIZNA NA PROGRAM SKARBONKA – OLGA SIPOWICZ 110248”
Numer konto: 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831

Można również skorzystać z umieszczonego mechanizmu wpłat on-line na stronie fundacji >>> TUTAJ

Paulina Płoska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj