Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa, wzbudził wielkie zainteresowanie swoim profilem na Facebooku. Od jakiegoś czasu umieszcza na nim informacje, że… już jest piątek.

Co najważniejsze w jego postach – całkowicie odbiegają od standardu. Podczas, gdy profile innych samorządowców raczej powiewają nudą, Mirosław Pobłocki nie boi się eksperymentować. Efekt? Hit w internecie.

Prezydent Tczewa z żartobliwych wpisów zrobił już małą tradycję. Publikuje je co piątek i z radością informuje, że weekend się rozpoczął. To nie wszystko. W swoim archiwum znajduje zdjęcia i dorabia do nich zmyślone dialogi.

– Uważam siebie za człowieka z poczuciem humoru. Nie zawsze to widać, poważna twarz o tym nie świadczy. Ale przede wszystkim mam rezerwę do samego siebie. Codzienny stres i walka z problemami mieszkańców, wymagają takiego wentyla – tłumaczy Mirosław Pobłockiej w wywiadzie dla TV Tetka.

W tym samym wywiadzie Pobłocki zaznaczał, że w popularne wpisy zaangażowanych jest coraz więcej osób. – Ludzie wyciągają zdjęcia ze swoich archiwów, wysyłają mi zdjęcia mailem z propozycją komentarza – mówił. 

Jak się okazuje, serca internautów i – co za tym idzie – potencjalnych wyborców można podbić w sposób lekki i przyjemny. Mirosław Pobłocki zdjął maskę samorządowca i pokazał ludzką twarz. Co najważniejsze, ta twarz jest prawdziwa, bo jak mówią osoby, które go znają: „Z jednej strony jest poważny, z drugiej należy do największych luzaków wśród samorządowców”.

mili