Gdańsk, Gdynia, Sopot i Rumia łączą siły w budżecie obywatelskim. Co prawda wszystkie miasta będą osobno i według swoich zasad rozdawać pieniądze na projekty zgłoszone przez mieszkańców, ale od tego roku wcześniejsze kroki będą odbywać się jednocześnie.

Wcześniejsze kroki, czyli najpierw w kwietniu przyjmowanie wniosków (od 1 do 30.04), a następnie we wrześniu głosowanie (od 12 do 25.09).

WSPÓLNY HARMONOGRAM

Jak tłumaczy radny Paweł Brutel, ustalenie wspólnego harmonogramu ma ułatwić mieszkańcom orientację w sprawach związanych z budżetem obywatelskim. – Dotychczas było tak, że Gdańsk głosował wcześniej, Gdynia głosowała później. Nie było to zrozumiałe dla mieszkańców. Wierzymy, że dzięki wspólnemu harmonogramowi i wspólnej promocji zainteresowanie budżetem będzie jeszcze lepsze – mówi Brutel.

KAŻDY NA WŁASNYCH ZASADACH

Wszystkie miasta nadal jednak będą rozdawać pieniądze na własnych zasadach. Co ważne, te zasady zmienią się w Gdyni. Jak tłumaczy wiceprezydent Gdyni Michał Guć, to efekt ewaluacji, czyli różnego rodzaju spotkań i dyskusji, które odbyły się po ubiegłorocznej edycji. – Zmienia się sposób głosowania. Do tej pory każdy mieszkaniec dzielił kwotę budżetu obywatelskiego przyznaną dla jego dzielnicy pomiędzy projekty. Mógł więc wybrać tyle projektów, na ile wystarczyło pieniędzy. Zdecydowaliśmy jednak, że warto wybrać metodę mniej konfrontacyjną – mówi Guć.

PROJEKTY WEDŁUG WAŻNOŚCI

Tą mniej konfrontacyjną metodą ma być ta wprowadzająca tzw. rankowanie. Oznacza to, że każdy mieszkaniec będzie mógł wybrać 5 projektów i uszeregować je według ważności. Projekt, który znajdzie się w rankingu mieszkańca na najwyższym miejscu, otrzyma najwięcej punktów, a ten, który znajdzie się na najniższym, otrzyma ich najmniej.

W gdyńskim budżecie obywatelskim zmieni się też kwota przyznana mieszkańcom do podziału. Jak mówią mówią wiceprezydent Gdyni Michał Guć i radny Paweł Brutel, budżet wzrośnie w stosunku do roku ubiegłego o 300 tysięcy złotych i wyniesie 5,203 mln zł.

Sylwester Pięta/mar