Do aresztu trafili dwaj mężczyźni, którzy na jednej z ulic Kościerzyny, z nożem w ręku napadli na 15-latka. Bandyci zaatakowali go w centrum miasta. Przyłożyli mu nóż do gardła i zażądali pieniędzy.
Chłopiec nie miał gotówki, więc dał im telefon komórkowy. Na szczęście nic mu się nie stało. Zaalarmowani o napadzie policjanci już po kilku godzinach złapali złodziei. To 26 i 28-letni bracia z Kościerzyny. Są dobrze znani funkcjonariuszom, bo byli wcześniej karani. Obaj usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi za to 12-lat więzienia. Sąd aresztował ich na trzy miesiące.
Grzegorz Armatowski/mar