Wszyscy rowerzyści będą musieli mieć karty rowerowe? Taki jest pomysł rządu

Bezpieczeństwo na drodze ma być głównym motywem wprowadzenia nowego obowiązku dla rowerzystów. Do tej pory tylko niepełnoletni musieli mieć odpowiednie dokumenty.

Ukończone 18 lat nie będzie już zwalniało z obowiązku posiadania karty rowerowej – informuje Dziennik Gazeta Prawna.

CORAZ WIĘCEJ OFIAR

Rząd szuka rozwiązania na zwiększającą się liczbę wypadków z udziałem rowerzystów. Policyjne statystyki pokazują, że wielu kierowców jednośladów nie znają podstawowych zasad ruchu drogowego.

Popularność jazdy na rowerze rośnie z roku na rok, a to przekłada się na negatywne liczby. W 2011 roku zwiększyła się statystyka ofiar. Od tamtej pory co roku z udziałem rowerzystów dochodzi do 4,6 tysiąca wypadków i 300 ofiar śmiertelnych.

– Wielu cyklistów to również kierowcy, którzy ze względu na nabyte wcześniej prawo jazdy posiadają już wiedzę o tym, jakie zachowania uczestników ruchu drogowego są niebezpieczne i jakie przepisy obowiązują na drodze. Warto w taką wiedzę wyposażyć również tych, którzy nigdy takich uprawnień nie mieli, a poruszają się rowerami. Mam pełen szacunek dla rowerzystów i ta zmiana nie będzie wprowadzana przeciwko nim, ale ze względu na ich bezpieczeństwo – przytacza wypowiedź ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka Dziennik Gazeta Prawna.

KOLEJNE PRZEPISY ZA ROGIEM

Minister deklaruje, że zdawanie na kartę rowerową ma pozostać niemal na tych samych warunkach. Dalej można będzie podchodzić do egzaminów w szkołach.

Sama jazda bez dokumentu będzie prawdopodobnie traktowana jako wykroczenie. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna obowiązek karty rowerowej to część Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ministerstwo rozważa również wprowadzenie obowiązku jazdy w kasku dla dzieci i młodzieży oraz zakaz jazdy w grupie, która zajmowałaby więcej miejsca na jezdni – w takim wypadku trzeba by było jechać gęsiego.

Dziennik Gazeta Prawna/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj