Prawie 60 policjantów na ulicach Sopotu, kontrole trzeźwości, samochodów i porządku na Monciaku – tak było w nocy w Sopocie. Policja zorganizowała akcję pod kryptonimem „Zero tolerancji”. Trwała od 23:00 do 7:00 rana. Pracy policjantów przyglądał się reporter Radia Gdańsk.
Patrole przez całą noc miały pełne ręce roboty. Drogówka obstawiła wszystkie drogi wyjazdowe z Sopotu. Skontrolowała prawie 1200 kierowców. Trzech prowadziło samochód pod wpływem narkotyków i trafiło do aresztu. Jeden z kierowców miał w wydychanym powietrzu ponad półtora promila alkoholu. Na ulicy Podjazd próbował uciec, ale uderzył w znaki drogowe i wówczas został zatrzymany. 85 osób dostało mandaty za picie alkoholu pod chmurką. Był też pościg, bo jeden z kierowców na widok policyjnych blokad próbował uciec.
111 INTERWENCJI
Nocną akcję policji osobiście nadzorował komendant sopockiej policji inspektor Piotr Bolin, który zapowiedział, że działania pod kryptonimem „Zero tolerancji” będą organizowane częściej. Zwłaszcza w weekendy.
Policjanci przeprowadzili 111 interwencji. Wylegitymowali 158 osób. Ukarano mandatami karnymi 85 osób, wobec 3 skierowano wnioski do sądu, a 19 pouczono. Mandaty nakładane były w znacznej większości za wykroczenia porządkowe i alkoholowe. Policjanci zatrzymali za popełnienie przestępstwa 6 osób: 3 z nich kierowało samochodem pod wpływem amfetaminy, kokainy oraz marihuany, kolejny czwarty zatrzymany kierowca miał w wydychanym powietrzu 1,66 promila alkoholu w organizmie, a podczas jazdy nie zapanował nad samochodem i uderzył w znaki drogowe przy ul. Podjazd, przez co stworzył zagrożenie w ruchu drogowym. Kolejny zatrzymany to mężczyzna, który znieważył policjantów podczas pełnionej przez nich służby, został zatrzymany za udzielanie środków odurzających innym osobom. Policjanci ruchu drogowego przebadali na trzeźwość 1164 kierowców.
Grzegorz Armatowski/amo