W Nowym Jorku mają przypominać ataki terrorystyczne na World Trade Center, w Gdańsku byłyby upamiętnieniem wybuchu II wojny światowej i Sierpnia 80′. W mieście mogą pojawić się dwie świetlne wieże.
Wniosek do Budżetu Obywatelskiego złożył Karol Spieglanin, prezes stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, Teraz trwa rozpatrywanie kwestii formalnych. Jeśli wszystko będzie w porządku, w Gdańsku będziemy mogli zobaczyć strumienie światła przypominające te z Nowego Jorku.
HISTORIA GDAŃSKA NA ŚWIATŁACH
Reflektory miałyby znaleźć się na Westerplatte i terenach postoczniowych. – Gdańsk jest miastem, w którym miały miejsce dwa wydarzenia kluczowe dla współczesnej historii świata – atak na Westerplatte, będący początkiem II Wojny Światowej oraz strajki w Stoczni Gdańskiej, gdzie powstał ruch Solidarności, będący symbolem upadku komunizmu w Europie – podkreśla autor pomysłu – mówi Spieglanin portalowi Trojmiasto.pl.
ŚWIATŁA W POLSKICH BARWACH
Reflektory mają świecić białym i czerwonym światłem, by podkreślić w ten sposób barwy narodowe. – Jedno ze świateł – w kolorze czerwonym, które symbolizuje przelaną krew – umieszczone powinno zostać przy Pomniku Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Drugie – w kolorze białym, które symbolizuje wygraną walkę o wolność – przy Pomniku Poległych Stoczniowców – tłumaczy dla Trójmiasta.pl prezes stowarzyszenia FRAG.
Jak czytamy na portalu, zainstalowanie reflektorów miałoby kosztować ok. 680 tysięcy złotych. – Sądzę, że w Gdańsku potrzebujemy jednej trzeciej mocy reflektorów, które stanęły w Nowym Jorku. Wydaje mi się, że rzeczywisty koszt instalacji będzie po prostu sporo niższy – twierdzi Spieglanin.
Trójmiasto.pl/mili