Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, chłopiec w nocy zakrztusił się jedzeniem. Rodzice wezwali karetkę pogotowia, ale dziecko zmarło przed przewiezieniem do szpitala – informuje chojnicka policja. Lekarz pogotowia stwierdził zgon – poinformowała Justyna Przytarska z komendy w Chojnicach. Rodzice dziecka byli trzeźwi. Wstępnie ustalono, że do tragedii nie przyczyniły się osoby trzecie.
Sprawą zajmują się policjanci i prokurator. Dokładną przyczynę śmierci chłopczyka ustali biegły po sekcji zwłok.
Grzegorz Armatowski/mili