„Pamięci wszystkim zakatowanym psom i kotom”. Tablica z takim napisem stanęła na terenie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu. W ten sposób obrońcy zwierzaków świętowali Międzynarodowy Dzień Psa. – Pod napisem jest podpis „Yulin 2016”. To celowe. Chcemy w ten sposób zaprotestować przeciwko okrutnemu 10-dniowemu festiwalowi, który odbywał się w chińskim mieście Yulin. Nikt nikomu nie wytyka, czy je mięso krowie czy psie. Chodzi jednak o sposób w jaki traktowane są zwierzęta – mówi Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu.
PSY OBDZIERANE ŻYWCEM
– To, co dzieje się w Yulin: psy odzierane żywcem ze skóry czy obijane pałkami, aby mięso było lepsze, jest niedopuszczalne. Nic dziwnego, że festiwal wzbudził taką falę protestów – dodaje kierowniczka.
WSPOMNIENIE UKOCHANEGO PUPILA
Tablice wykonał i zamontował nieodpłatnie jeden z elbląskich kamieniarzy.
– Chcemy, by to było też takie miejsce, w którym właściciele psów, które odeszły, mogli przyjść i zapalić znicz. Wiem, że wielu robi tak na swoich działkach, bo w Elblągu nie ma cmentarza dla zwierząt. Tu zawsze na nich czekamy. Jest wreszcie takie miejsce – kończy Wierzbicka.