Około 50 milionów złotych ma kosztować budowa nowoczesnego bloku operacyjnego w szpitalu na gdańskiej Zaspie. Obecnie działający nie spełnia już współczesnych standardów. – Nowy będzie posiadał specjalną hybrydową salę operacyjną – wyjaśnia prezes spółki Copernicus Dariusz Kostrzewa.

– To jest taka sala, która zapewnia jednocześnie możliwość diagnostyki bez przenoszenia pacjenta w inne miejsce i jednoczesne wykonanie zabiegu. Korzysta się z takich możliwości najczęściej podczas operacji z zakresu chirurgii naczyń – mówi Dariusz Kostrzewa.

SKOMPLIKOWANE ZABIEGI

Wyposażenie sal hybrydowych pozwala na przeprowadzanie najbardziej złożonych zabiegów kardiologicznych w obrębie tętnic wieńcowych i aorty. W sytuacji nagłej umożliwia także przeprowadzenie operacji na otwartym sercu. Lekarz w każdej chwili może przeprowadzić badania diagnostyczne, a ich obraz widzi na specjalnym ekranie znajdującym się obok stołu operacyjnego.

ZEBRAĆ POZWOLENIA I ZABRAĆ SIĘ DO PRACY

Szpital na Zaspie rozpoczął już przygotowania do inwestycji, która, jeśli zyska dofinansowanie unijne, ruszy za kilka miesięcy. – Na dzisiaj jesteśmy gotowi z projektem, uzyskujemy obecnie wszystkie konieczne pozwolenia.

Według planów sale operacyjne będą przeniesione do nowego budynku, który w ramach inwestycji powstanie na terenach szpitala. Planowane jest umieszczenie w nim także oddziałów kardiologii inwazyjnej i kardiochirurgii.

W Gdańsku są dwa bloki operacyjne z salami hybrydowymi. Od dwóch lat operują w taki sposób kardiochirurdzy z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Sala hybrydowa jest też w Gdańskim Centrum Sercowo-Naczyniowym.

Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl

Joanna Matuszewska/mili