– Niskie loty Wizz Air. Stop rasistowskim praktykom linii lotniczych – nawołuje na Facebooku Akcja Demokracja. Chodzi o incydent z udziałem Polaka armeńskiego pochodzenia na lotnisku w Gdańsku. 26-latek został wyprowadzony z pokładu samolotu, bo jedna z pasażerek stwierdziła, że „może być terrorystą”.
Po doniesieniach Radia Gdańsk, ruszyła akcja zbierania podpisów pod petycją do dyrektora generalnego Wizzair.
NIE DYSKRYMINACJI NA POKŁADZIE
Akcja Demokracja domaga się wykreślenia pasażera z listy osób wspierających terroryzm, przeprosin, a także informacji, co przewoźnik zamierza zrobić, aby uniknąć dyskryminacji pasażerów z powodu przynależności etnicznej lub koloru skóry w przyszłości. Akcja Demokracja nawołuje, żeby do czasu, aż firma oficjalnie nie przeprosi poszkodowanego pasażera, zrezygnować z oferty Wizzaira. „Rasizm jest ohydny. Powiedz nie dyskryminacji na pokładzie” – to apel, który udostępniony został na facebookowym profilu akcji.
SYTUACJA BYŁA NIEPOROZUMIENIEM
Do incydentu, który ujawniliśmy jako pierwsi, doszło tydzień temu. 26-latek chciał polecieć do Londynu. Pokład opuścił w asyście straży granicznej. Jak nam powiedział, siedział trzy godziny w celi, a potem był przesłuchiwany przez ABW. Ostatecznie został zwolniony bez żadnych konsekwencji. Straż graniczna stwierdziła, że cała sytuacja mogła być nieporozumieniem. Sprawą zajął się także Rzecznik Praw Obywatelskich.