Niedziela wolna czy handlowa? O to pytaliśmy przechodniów i pracowników w centrach handlowych

Osiągnięcie kompromisu w kwestii pracującej niedzieli wydaje się praktycznie niemożliwe. O wyrażenie opinii prosiliśmy klientów oraz pracowników gdańskich centrów handlowych. Zdania są podzielone.

Niedziela to czas na odpoczynek. Tak przynajmniej twierdzą przechodnie, których udało nam się spotkać na korytarzach Galerii Bałtyckiej. Większość z nich opowiada się za wolną niedzielą ze względu na rodzinę i znajomych, z którymi mogą spędzić ten dzień. Dla wielu to jedyna taka okazja w tygodniu.

– Jestem za dniem wolnym w niedzielę – mówi jeden z klientów. – Cały tydzień można robić zakupy, a niedziela powinna być dla rodziny. Małe, prywatne sklepiki mogą być otwarte, ale wszystkie duże markety powinny być zamknięte.

– Moja żona zawsze planuje zakupy w niedzielę, a ja chcę po prostu odpoczywać. Tylko z tego względu chciałbym, aby w niedzielę galerie handlowe i większe sklepy były zamknięte –  dodaje kolejny z pytanych.

– Uważam, że niedziela powinna być dniem zamkniętym w takich galeriach – tak z kolei odpowiada ekspedientka. – Często bywa tak, że pracując tutaj, nie mam szansy na wolny weekend. Większość moich znajomych oraz członkowie rodziny mają wolną niedzielę i niestety nie mam szansy na spędzenie z nimi czasu.

– Niedziela powinna być wolna, ponieważ jest to dzień, w którym możemy odpocząć, nabrać sił na przyszły tydzień – mówi inna sprzedawczyni.

Chcielibyśmy, by niedziela była dniem bez handlu z różnych względów, ale co do jednej rzeczy zgadzamy się wszyscy – każdemu należy się chociaż jeden dzień odpoczynku i spokoju.

TO ZALEŻY OD NAS SAMYCH

Czy możliwa jest zgoda między pracownikami a pracodawcami? Niedziela to przecież okazja do zarobku. Galerie handlowe liczą na większą frekwencję w weekend, wolna niedziela byłaby dniem stratnym.

– Sądzę, że praca w niedzielę na pewno nie powinna być obowiązkowa. Jeśli ktoś chce pracować, chce sobie dorobić, ma ku temu okazję, wolny dzień, a przede wszystkim chęci, to może pracować. Ale nie może to być przymus pracodawcy – twierdzi klientka galerii.

– Uważam, że jest to preferencja każdego człowieka, czy chce zarobić, czy nie. Niedziela to dla niektórych dzień wolny, ale też okazja do zarobku dla pracujących. Uważam, że właściciele centrów handlowych w Polsce będą walczyć o to, żeby galerie były otwarte. Wiadomo, tutaj chodzi o pieniądze – zauważa kolejna z kupujących.

– Jeśli są ludzie, którzy chcą niedzieli wolnej od handlu, mogą wyrazić swoje zdanie w tej kwestii. Teraz korzystam z tego, że w niedzielę wiele sklepów jest otwarte, ale jeśli będą zamknięte, to nie będę z tego korzystał. I tyle. Nie mam zdania, czy wolna niedziela byłaby dobra, czy niedobra – wzrusza ramionami inny klient.

TO JEDYNA OKAZJA DO ZAKUPÓW

Wielu ludzi pracujących w tygodniu nie ma czasu na zrobienie zakupów. Dla nich niedziela to szansa na nadrobienie zaległości, dlatego wśród klientów i pracowników centrów handlowych są zwolennicy handlowych niedziel.

– To okazja dla turystów i ludzi, którzy w tygodniu nie mają czasu na zrobienie zakupów – mówi mieszkaniec Gdańska spotkany w centrum handlowym.

– Ludzie nie mają kiedy zrobić zakupów w tygodniu. Mogą po prostu wyjść z domu, na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków. Nie trzeba nawet nic kupować, można po prostu się przejść, popatrzeć, zrelaksować się. To jedyny taki dzień w tygodniu. Byle tylko nie siedzieć w domu – tłumaczy robiąca zakupy kobieta.

– Nie przeszkadza mi praca w niedzielę, ponieważ muszę się jakoś utrzymać. Niestety, studenci nie mają zbyt wielu możliwości. Ważne jest dla mnie, aby mieć dwa dni wolne w tygodniu, ale czy to będzie niedziela, to nie ma dla mnie znaczenia – stwierdza pracujący student.

– Uważam, że niedziela może być dniem handlowym. Jedni na tym tracą, ponieważ muszą być w pracy. Ale ci, którzy mają dzień wolny, mają szansę spędzić go na różne sposoby. Nie zapominajmy, że niedziela to czasem jedyny dzień, w którym mamy czas na zrobienie zakupów czy spotkanie się w restauracji – zauważa zwiedzający galerię.

Czy jest zatem szansa na znalezienie jednego rozwiązania? Opinie nawzajem się wykluczają, a każdy ma własne racje. Liczą się rodzina, odpoczynek, zarobek. Żadnej z tych rzeczy nie możemy pomijać.

We wtorek 9 sierpnia Solidarność będzie zbierała podpisy pod projektem ustawy o zakazu handlu w niedziele. Do końca sierpnia trzeba zebrać ich 100 tys. Podpisy będą zbierane między innymi w centrach Warszawy, Gdańska, Wrocławia, Katowic, Olsztyna, Opola i Bydgoszczy.

Katarzyna Pypeć/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj