Policjanci z komendy wojewódzkiej zatrzymali pięć osób podejrzanych o wyłudzenie mieszkań w zamian za udzielenie pożyczki. Jak dowiedział się nasz reporter, pokrzywdzonych może być nawet kilkadziesiąt osób.
ZAMIESZANA CAŁA RODZINA
Przestępczym procederem trudniła się cała rodzina: ojciec, matka i ich 34-letni syn, a także ich znajomi: 40-latek i o rok starsza kobieta. Policjanci zatrzymali ich na terenie jednego z banków w Gdyni.
Nadkomisarz Maciej Stęplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku ujawnia, że podejrzani za udzieloną pożyczkę żądali podpisania umowy kupna-sprzedaży lokalu należącego do pożyczkobiorcy.
– Ci ludzie wykorzystywali trudną sytuację osób, którym pożyczali pieniądze. Później doprowadzali do tego, że były przekazywane im mieszkania na podstawie umów umów kupna-sprzedaży. Same akty notarialne były podpisywane w kancelariach notarialnych. Te kancelarie pozostają w zainteresowaniu policji, funkcjonariusze sprawdzają, czy nie uczestniczyły w tym procederze – wyjaśnia Maciej Stęplewski.
DO 8 LAT WIĘZIENIA
W sprawę została zaangażowana specjalna grupa funkcjonariuszy z różnych wydziałów specjalizujących się w zwalczaniu tego typu przestępczości. Śledztwo trwało od maja.
Policjanci przeszukali posesje i mieszkania podejrzanych. Zabezpieczyli komputery, nośniki pamięci i dokumenty. Cała piątka usłyszała już zarzuty. Grozi im 8 lat więzienia. Cztery osoby zostały tymczasowo aresztowane.
Grzegorz Armatowski/mili