Od nowego roku szkolnego będzie większy wybór w sklepikach i na stołówkach. Przepisy dotyczące żywienia dzieci w szkole zostały złagodzone.
Według nowego rozporządzenia będzie można sprzedawać więcej rodzajów pieczywa. Dozwolona jest też gorzka czekolada o zawartości minimum 70 procent kakao oraz kawa. Dopuszczone jest też stosowanie w potrawach nieco większej niż do tej pory ilości soli czy cukru oraz sosów, w tym majonezu.
ZMIANA, ALE BEZ REWOLUCJI
Roman Podstawski, który prowadzi sklepiki szkolne i catering w kilku sądeckich szkołach mówi, że wróci białe pieczywo i drożdżówki ale w rozsądnej normie. – Nie przewidujemy większej rewolucji, bo chcemy nadal prowadzić zdrowe żywienie. Będziemy kłaść nacisk przede wszystkim na jakość oferowanych produktów – podkreśla.
Dyrektor Szkoły Podstawowej numer 8 w Nowym Sączu Beata Kozieł potwierdza, że w sklepiku szkolnym będzie większy wybór pieczywa ale placówka nie planuje większych zmian w dotychczasowym, zdrowym żywieniu uczniów. – Od trzech lat biorą udział w konkursie „Więcej wiem, zdrowo jem” i są świadome, że ich w codziennym menu powinny dominować zdrowe produkty – dodaje.
NIE DLA ŚMIETNIKOWEGO JEDZENIA
W szkołach nadal będzie obowiązywać zakaz sprzedawania między innymi słodzonych napojów gazowanych, chipsów czy słodkich batonów.
IAR/mmt