Gdynia chce wymienić jedną trzecią taboru w swojej komunikacji miejskiej. Mowa o nowych trolejbusach, autobusach i elektrobusach.
W Gdyni ma pojawić się co najmniej 85 nowych pojazdów. Oprócz zakupu trolejbusów, autobusów i elektrobusów w planie jest także modernizacja już teraz jeżdżących po mieście 21 „trajtków” w ten sposób, aby mogły poruszać się bez trakcji.
– Można powiedzieć, że dzięki realizacji tego projektu około 30 proc. taboru, który obsługuje Gdynię i okoliczne gminy zostanie wymienione – tłumaczy wiceprezydent Gdyni Michał Guć.
BĘDĄ NOWE POŁĄCZENIA
Jednym z głównych założeń jest powiększenie obszaru, na którym mogą operować trolejbusy.
– Chcemy rozwinąć komunikację trolejbusową, aby mogły dojechać tam, gdzie trolejbusy obecnie nie kursują. Przede wszystkim zależy nam na Demptowie. Chcemy też, aby trolejbusy pojawiły się na linii 181 w relacji Gdynia-Sopot – tłumaczy prezes Zarządu Komunikacji Miejskiej Olgierd Wyszomirski.
PRZYGOTOWUJĄ PROJEKT
Dostawa nowego taboru rozpocznie się za około 2 lata. Obecnie miasto rozpoczyna prace nad wnioskiem o dofinansowanie tego zakupu.
Przypomnijmy też, że już w przyszłym roku – dzięki wcześniej zakupionym pojazdom – z trolejbusów będą mogli korzystać mieszkańcy Fikakowa.
Sylwester Pięta/mmt