Kolejne plany zagospodarowania Młodego Miasta w Gdańsku. Tym razem tunel pod Motławą i dawna gazownia

To nie będzie powtórka z Bastionu Wałowa, ale najwyższy budynek również będzie pokaźnych rozmiarów. Powstają kolejne plany zagospodarowania przestrzennego dla Młodego Miasta w Gdańsku.

Tym razem urbaniści przygotowali je pod okolice przyszłego tunelu pod Motławą i tereny dawnej gazowni.

WYDZIELIĆ PUBLICZNE PLACE

Budynki w nowych częściach powstającego już osiedla Brabank mają mieć maksymalną wysokość 25 metrów, z wyjątkiem jednego – 40-metrowego. Jak mówi Maria Kowalska z Biura Rozwoju Gdańska, plan zakłada że właściciel działek będzie musiał – w sąsiedztwie osiedla – wydzielić publiczne place.

– W przebiegu dawnej ulicy Wałowej będzie jedna otwarta przestrzeń publiczna, otwierająca się na Motławę. Wprowadziliśmy tam zakaz budowania jakichkolwiek ogrodzeń. Druga przestrzeń będzie otwierała się na Most Wapienniczy i terenu Muzeum II Wojny Światowej – mówi Maria Kowalska.

 

CIEKAWE ODKRYCIA ARCHEOLOGICZNE

Plany dotyczące terenów dawnej gazowni (wciąż nieznane jest ich przyszłe przeznaczenie) zakładają z kolei dopuszczalną zabudowę o wysokości 21 metrów, a w przypadku terenów sąsiadujących z dawną Stocznią Cesarską – 16 metrów.

Budowa Młodego Miasta przynosi też ciekawe odkrycia archeologiczne. Pod powstającym Bastionem Wałowa odkryto między innymi resztki dawnego Bastionu Lis. – Archeolodzy dokopali się do reliktów tego bastionu. Niestety to tylko kilka murów, ale znalezisko dosyć ciekawe, Podobnie jak inne rzeczy w okolicy Wałowej: między innymi dawna fosa i cieki wodne. To nam bardzo dużo mówi o dawnej architekturze tego miejsca i jego historii. Do tej pory znaliśmy ten teren głównie ze starych map – mówi Marcin Tymiński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

160 MIESZKAŃ MA JUŻ WŁAŚCICIELI

Tymczasem budowa Bastionu Wałowa idzie szybciej niż zapowiadano. Już gotowe są dwa pierwsze piętra pierwszego z czterech budynków kompleksu. Właściciel obiektu zdradził też, że sprzedano już 160 mieszkań.

Średnio nabywców znajduje 30 lokali miesięcznie. Inwestycja powstaje, ale z modyfikacjami w porównaniu do pierwotnego, kontrowersyjnego projektu. Bastion Wałowa będzie miał nieco inny kolor niż zakładano, zmieniono projekt attyki, czyli elementu zwieńczającego kompleks, a niektóre balkony powiększono i będą przypominać tarasy. Na dole, przy garażach, ściany będą ozdobione grafikami.

Bastion Wałowa ma zostać otwarty w 2018 roku.

Maciej Bąk/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj