Tomasz Belgrau nie jest już zastępcą burmistrza Kartuz. Burmistrz Grzegorz Gołuński odwołał go w trybie natychmiastowym, z końcem ubiegłego miesiąca. Powody tej decyzji nie są na razie znane – urząd ma wydać oświadczenie.
Jak powiedział Tomasz Belgrau, zarządzenie burmistrz wręczył mu ostatniego dnia sierpnia, 20 minut przed końcem pracy. Przyznał, że czasami między nim, a Grzegorzem Gołuńskim iskrzyło i były różnice zdań, ale nie spodziewał się, że wiązać się to będzie z odwołaniem ze stanowiska.
Ta decyzja jest jednoznaczna z rozwiązaniem umowy o pracę. Obowiązuje miesięczne wypowiedzenie, ale Belgrau poprosił burmistrza o zwolnienie go ze świadczenia pracy.
UTRATA ZAUFANIA?
Z burmistrzem nie udało nam się skontaktować. Grzegorz Gołuński jeszcze przed południem ma wydać oświadczenie w tej sprawie. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem odwołania zastępcy jest utrata zaufania do niego, a także zmiana regulaminu urzędu gminy.
TRZECI WYNIK
Tomasz Belgrau był zastępcą burmistrza Kartuz półtora roku. Kierował wydziałami: oświaty, rozwoju, gospodarki odpadami i ochrony środowiska. Podlegała mu też Straż Gminna. Belgrau w ostatnich wyborach samorządowych kandydował na stanowisko burmistrza Kartuz. Zdobył trzeci wynik z prawie 14 procentowym poparciem.
OŚWIADCZENIE BURMISTRZA
Po godzinie 11 oświadczenie w sprawie odwołania Tomasza Belgrau wystosował burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński. W piśmie wyjaśnia, że organizacja pracy urzędu musi się zmienić, a kadra powinna pracować szybko i sprawnie. – Niewątpliwie ważne jest zaufanie do współpracowników, którzy w pełni oddają się wyłącznie pracy i stawianym celom – dodaje burmistrz.