Dom powstanie przy ulicy Dolne Młyny. Zamieszka w nim 26 rodzin. Będą to mieszkania tymczasowe, przeznaczone dla rodzin, które zdecydują się na miejski program społeczny, który pomoże im stanąć na nogi. W pierwszym roku czynsz będzie wynosił 4 złote za metr kwadratowy, w drugim – 6 złotych, w kolejnych stawka wzrośnie do 9zł 60gr, czyli do podstawowej w mieszkaniach komunalnych.

– Wzorujemy się na modelu skandynawskim. Jeśli się sprawdzi, będziemy budowali kolejne takie bloki – dodaje wiceprezydent Grzelak.

KOMPLEKSOWA POMOC

Projekt jest organizowany wspólnie z Wydziałem Rozwoju Społecznego. – To program kompleksowej pomocy rodzinom. Będą miały zapewnione wsparcie organizacji pozarządowych – mówi Aleksandra Krzywosz, prezes Gdańskiej Infrastruktury Społecznej.

– Sam dom będzie dostosowany do potrzeb projektu. Będzie świetlica, pralnia, pomieszczenie do prowadzenia zajęć z mieszkańcami. Będzie też ogródek z altanką oraz ogród przydomowy, gdzie ludzie będą mogli się spotykać oraz pracować. Najważniejsze, że cały czas będą mogli liczyć na wsparcie asystentów, nie zostawiamy ich samych, będziemy z nimi pracować. Przejdą trening umiejętności społecznych, by później mogli poradzić sobie sami – przekonuje prezes Krzywosz.

HEKTARY DO WYKORZYSTANIA

W Gdańsku 13 procent gruntów należy do Skarbu Państwa. Może na nich powstać 2700 mieszkań. Miasto jest gotowe na współpracę w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Niektóre działki są już zabudowane, ale jest jeszcze kilkanaście hektarów do wykorzystania.

– Moglibyśmy te mieszkania zaoferować oczywiście gdańszczanom, ale gdyby rząd miał potrzeby wobec najemców spoza Gdańska, to jesteśmy otwarci na rozmowy – mówi prezydent Paweł Adamowicz.

W ramach programu można wykorzystać działki znajdują się na przykład w Kiełpinie Górnym, Jasieniu, Łostowicach i w dzielnicy Maćkowy.