W wyniku przyspieszonego procesu napraw nasypu 7 września otworzono trasę z Gdyni do Osowej, trzy dni wcześniej przywrócono kursy na linii z Kartuz do Wrzeszcza. Nasyp został uszkodzony w wyniku ulewy, która nawiedziła Trójmiasto 14 lipca.

Szacowano, że prace naprawcze potrwają do końca września. Niedawno oddana do użytku linia PKM była uszkodzona w 688 miejscach, w tym aż w 56 przypadkach doszło do naruszenia konstrukcji nasypu. W wyniku przeprowadzenia procedur administracyjnych udało się przyspieszyć proces napraw.

PRACE JESZCZE TROCHĘ POTRWAJĄ

Zreperowanych zostało 68  najpoważniejszych uszkodzeń, nasyp nie wygląda jeszcze dokładnie jak przed ulewą. Pasażerowie mogą odczuwać niedogodności. Wszystkie roboty związane z naprawą zostaną zakończone 30 listopada. Szacowany koszt remontu to 20 mln zł. Marszałek województwa pomorskiego ma nadzieję, że wydatki związane z naprawą zostaną pokryte z ubezpieczenia PZU. W połowie września ma się ukazać raport ekspertów na temat przyczyn uszkodzeń nasypu.

HB/puch