Kontrola w Szadółkach. Szef zakładu utylizacyjnego dostaje 500 zł mandatu. „Za smród”

500 złotych mandatu dla szefa Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Karę wystawiła Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku podczas interwencyjnej kontroli w zakładzie 14 i 15 września.

Inspektorzy stwierdzili, że wprawdzie zakład zgodnie z zobowiązaniem wywozi przemoczony kompost i odbudowuje osłony placu jego składowania, ale robi to zbyt wolno i nie powoduje to zmniejszenia uciążliwości zapachowej. – Kwota mandatu karnego jest najwyższą dopuszczalną w tym przypadku – informuje inspektorat.

PROBLEMY PO ULEWIE

Problem z składowiskiem w Szadółkach stał się szczególnie uciążliwy po lipcowej ulewie w Gdańsku, kiedy zamokły ogromne pryzmy z kilkoma tysiącami ton odpadów biodegradowalnych. Sierpniowa kontrola w zakładzie nie stwierdziła nieprawidłowości a jedynie wskazała źródło fetoru.

Od 2018 roku proces kompostowania w Szadółkach ma się odbywać w hermetycznej hali.

Sebastian Kwiatkowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj