Jeszcze przed zimą trasa na Półwysep Helski ma być bezpieczniejsza. Drogowcy są na ostatniej prostej do uruchomienia na drodze odcinkowego pomiaru prędkości. Chodzi o znaną doskonale kierowcom Rekowską Górkę tuż za Redą. To stromy i kręty odcinek, na którym bardzo często dochodzi do wypadków, głównie za sprawą nadmiernej prędkości. Kierowcy wypadają z drogi albo zjeżdżają na przeciwny pas. W zeszłym roku zdarzeń w tym miejscu było ponad 40.
CZAS NA ODCINKOWY POMIAR
Pierwszy krok drogowcy z Zarządu Dróg Wojewódzkich zrobili przed wakacjami, kiedy zlikwidowali dodatkowy pas do wyprzedzania. W zamian na środku jezdni postawiono barierę.
Teraz czas na zapowiadany odcinkowy pomiar. Po serii testów kilka dni temu drogowcy podpisali umowę na montaż urządzeń. Te mają być gotowe do początku grudnia. Wtedy system przejmie Inspekcja Transportu Drogowego. Na trasie stanie ograniczenie do 60 km/h. Kamery na początku i końcu odcinka bezsprzecznie sprawdzą czy kierowca jej nie przekroczył.
SYSTEM ZA 900 TYSIĘCY
System będzie kosztował 900 tysięcy złotych. Będzie to pierwszy odcinkowy pomiar prędkości na Pomorzu, ale też pierwszy na sieci tras wojewódzkich. Wszystkie dziś działające można spotkać na krajowych.
Sebastian Kwiatkowski/mar