– To bardzo ważny dzień dla dziedzictwa kulturowego Gdańska – tak Lidia Makowska z komitetu „Nie dla burzenia Stoczni Gdańsk” komentuje wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zezwala na wprowadzenie między innymi słynnych żurawi to ewidencji zabytków. Po trwającym dwa lata postępowaniu, ostatecznie odrzucone zostały skargi właścicieli nieruchomości na terenach postoczniowych, którzy chcieli swobodnie ingerować w historyczne obiekty. Zdaniem Lidii Makowskiej ochrona konserwatorska dla dawnej Stoczni Gdańsk pozwoli na prowadzenie odpowiedniej rewitalizacji tego miejsca.
W konserwatorskiej ewidencji jest blisko 250 obiektów, w tym kilkanaście stoczniowych żurawi. O sprawie posłuchać można w reportażu Maciej Bąka: