10 lat więzienia grozi młodej kobiecie ze Starogardu Gdańskiego, która znęcała się nad swoimi dziećmi. Ich dramat miał trwać przez cztery miesiące. Maluchy mają rok, dwa i trzy latka. Zdaniem śledczych, dzieci były przypalane papierosami i pozostawiane w domu bez opieki. Mają też liczne rany na ciele, które mogą wskazywać, że były bite i szarpane.
MATKA NIE PRZYZNAJE SIĘ DO WINY
23-latka usłyszała zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznała się do winy, a sąd aresztował ją na trzy miesiące – poinformowała Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Dzieci trafiły do rodzin zastępczych.
Grzegorz Armatowski/mich