58-letni rolnik zginął podczas prac polowych. Mężczyzna próbował pomóc koledze, który ugrzązł ciągnikiem z przyczepą załadowaną ziemniakami na polu.
Tadeusz W. podjechał od tyłu do przyczepy swoim ciągnikiem. Gdy próbował zaczepić linę, drugi z traktorzystów go nie zauważył i ruszył do tyłu przygniatając głowę mężczyzny zaczepem. 58-latek zginął na miejscu.
OBRAŻENIA BYŁY ZBYT POWAŻNE
– Próbowaliśmy go jeszcze ratować, ale obrażenia były zbyt poważne – powiedział reporterowi Radia Gdańsk Henryk Kula z OSP w Trzebielinie.
Na miejscu jest policji i prokurator, którzy badają okoliczności tragedii.
Przemysław Woś/mar