Zarzut usiłowania zgwałcenia usłyszał 20-latek, który zaatakował kobietę w przedsionku przedszkola w Gdańsku Łostowicach.
Na szczęście 37-latce nic się nie stało.
UCIEKŁ, GDY ZACZĘŁA KRZYCZEĆ
Sprawca przewrócił ją na ziemię i próbował rozebrać. Kiedy kobieta zaczęła krzyczeć, mężczyzna uciekł. Policjanci zatrzymali podejrzanego dobę po ataku. To 20-letni mieszkaniec małej miejscowości w powiecie gdańskim.
W AUCIE TAJEMNICZE PORCJE SUSZU
– Mężczyzna nie przyznał się do zarzutu i składał wyjaśnienia. Być może będzie też odpowiadał za posiadanie narkotyków – mówi podkomisarz Aleksandra Siewert z gdańskiej policji. – W trakcie przeszukania samochodu tego mężczyzny policjanci znaleźli kilka porcji suszu. Niewykluczone, że jest to marihuana. Zabezpieczono również odzież, którą miał przy sobie w chwili zdarzenia – opisuje.
Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu 12 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mili