Kierowcy ciężarówek zmieniają trasę przyszłotygodniowego protestu. Akcja związana jest z problemami z parkowaniem w gdańskim porcie.
Od roku, gdy terminal DCT wprowadził opłaty za postój na swoim parkingu, kierowcy mają kłopot z bezpiecznym oczekiwaniem na rozładunek.
WYKLUCZYĆ UTRUDNIENIA W RUCHU
W ramach planowanej na przyszły poniedziałek akcji kilkadziesiąt ciężarówek miało przejechać z Trasy Sucharskiego przez Przymorze, aleję Żołnierzy Wyklętych i Obwodnicę Trójmiasta do Obwodnicy Południowej Gdańska.
Jak wyjaśnia Radiu Gdańsk Tomasz Rejek z Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych, wobec tego, że miasto Gdańsk nie uważa się za stronę w proteście, ciężarówki będą jeździły jedynie w rejonie bazy kontenerowej DCT między ulicami Kontenerową i Lenartowicza. Innym powodem jest chęć wykluczenia utrudnień ruchu drogowego, które mogłyby dotknąć mieszkańców Gdańska. Akcja zacznie się w południe i potrwa do około 13:30.
BĘDĄ ODPOWIEDNIE WARUNKI?
Jak czytamy w pierwszym oświadczeniu organizatorów – działania na rzecz stworzenia odpowiednich warunków obsługi pojazdów, ale też oddania parkingu buforowego dla klientów portu wraz z infrastrukturą zapewniającą kierowcom przyzwoite warunki socjalne i sanitarne, dotyczą miasta, Portu Gdańsk i DCT.
Sebastian Kwiatkowski/mili