Związkowcy chcą odwołania prezesa Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. „Traktuje go jak prywatny folwark”

Pracownicy sprzeciwiają się zapowiadanemu zwolnieniu siedemdziesięciu pracowników lecznicy. Ich zdaniem bez uzasadnienia Andrzej Sapiński pozbywa się ze szpitala lekarzy i pielęgniarek z wieloletnim stażem działając na szkodę lecznicy.

Przedstawiciele związków zawodowych lekarzy i pielęgniarek spotkali się z odpowiadającym za służbę zdrowia wicemarszałkiem województwa Pawłem Orłowskim, ale rozmowy zakończyły się bez porozumienia.

Związkowcy dali marszałkowi województwa miesiąc na odwołanie ze stanowiska Andrzeja Sapińskiego. Potem zapowiadają zaostrzenie protestu. Nie wyjaśniają jednak na czym będzie polegał. – Nasze stanowisko jest bardzo czytelne, brzmi ono następująco: jeśli w ciągu miesiąca Urząd Marszałkowski nie usunie ze stanowiska prezesa spółki będziemy musieli podjąć radykalne kroki – mówią.

PRYWATNY FOLWARK I POLITYCZNA OPOZYCJA

Zaznaczają jednak, że są otwarci na dialog z przedstawicielami urzędu w kontekście tzw. planu naprawczego. – Jednakże, nie przystąpimy do niego, dopóki szpitalem rządzić będzie człowiek, który traktuje go niczym prywatny folwark, a pracowników wyrażających w sposób kulturalny odmienne poglądy – jako polityczną opozycję, której trzeba się ze szpitala pozbyć. W międzyczasie zwróciliśmy się do ministra zdrowia, Konstantego Radziwiłła o kontrolę minimalnych norm zatrudnienia, które dla pana Sapińskiego nie istnieją. Wpuszczając spółkę „Know-How” pokazał po raz kolejny, że dobro personelu, a więc i bezpieczeństwo pacjenta nie ma dla niego znaczenia – napisali związkowcy w oświadczeniu dla prasy.

Sprzeciwiają się również zatrudnieniu na stanowisku dyrektora do spraw pielęgniarstwa miejskiej radnej PiS Jadwigi Stec. Związki zawodowe podkreślają, że odbyło się to bez konsultacji z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Słupsku. Prezes Andrzej Sapiński tłumaczy, że zmiany organizacyjne są niezbędne, bo szpital notował wielomilionowe straty i bez reform straci płynność finansową. Firma „Know How” przygotowała program restrukturyzacji Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. Cięcia, redukcje pracowników i tak zwane optymalizacje kosztów zamówień, usług i obsługi szpitala mają dać łącznie rocznie nawet dziesięć milionów złotych oszczędności. Część pracowników już przeszła do pracy w firmach zewnętrznych.

Przemysław Woś/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj