Rosną szansę na budowę Trasy Kaszubskiej do 2020 roku. Takie informacje coraz częściej pojawiają się w gronie samorządowców. O tym, że droga ma szanse na powstanie pisano na łamach portalu gazetakaszubska.pl.
Dziennikarze piszą, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przywróci wcześniejszy harmonogram budowy drogi na 64-kilometrowym odcinku od Chwaszczyna do Lęborka.
INWESTYCJE WYMAGAJĄ 200 MILIARDÓW ZŁOTYCH
Na początku listopada pojawiły się informacje, że Program Budowy Dróg Krajowych jest niedoszacowany. Zapisane w nim inwestycje wymagają 200 miliardów złotych. Budżet daje jednak zabezpieczenie na nieco ponad 100 miliardów. O tym, że budowa Trasy Kaszubskiej może zostać odsunięta w czasie mówił wiceminister Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński.
To spowodowało poruszenie. Powstał Parlamentarny Zespół na rzecz budowy drogi ekspresowej S6. Samorządy uchwalały stanowiska w sprawie trasy. Akcję prowadził też Urząd Marszałkowski.
JAKI LOS CZEKA OBWODNICE METROPOLITALNĄ?
Komentarza ministerstwa nie udało się zdobyć. Reporterowi Radia Gdańsk udzielił informacji Karol Markowski, pełniący obowiązki dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA. Trasa S6 od początku jest w Programie Budowy Dróg Krajowych. Drogowcy nie wstrzymują prac nad wartą około 3 miliardy inwestycją. Gotowa jest dokumentacja, trwają przygotowania do drugiego etapu przetargu. Aktywnie w tym temacie działa też ministerstwo.
Nie wiadomo natomiast, jaki los czeka Obwodnicę Metropolitalną z Chwaszczyna przez Żukowo do Straszyna. Droga ma kłopoty z decyzją środowiskową. Wiele zależy od decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego, który będzie rozpatrywał skargę kasacyjną Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
MINISTERSTWO AKTUALIZUJE PROGRAM BUDOWY DRÓG
Oficjalne informacje na temat losów tras pojawią się w najbliższych tygodniach. Do końca roku ministerstwo ma podać zaktualizowany program budowy dróg krajowych. Za inwestycje będzie odpowiadać już nowy generalny dyrektor. W poniedziałek został nim Krzysztof Kondraciuk, wcześniejszy szef warszawskiego oddziału dyrekcji.
Sebastian Kwiatkowski/puch