Okażmy sobie ludzką życzliwość – to hasło przewodnie tegorocznej Wigilii Oliwskiej. Już po raz czwarty przy siedzibie fundacji Wspólnota Gdańska pojawił się długi wigilijny stół, z głośników rozbrzmiały kolędy, a tuż obok stanęła zachwycająca, rzeźbiona przez artystów bożonarodzeniowa szopka z piasku. – To spotkanie dla wszystkich. Oczywiście w pierwszej kolejności dla chrześcijan, ale nie tylko. Zapraszamy też żydów, muzułmanów, agnostyków, heretyków wszelkiej maści. Zapraszamy po prostu ludzi. Bo najpierw jesteśmy człowiekiem, a dopiero potem przyjmujemy role społeczne – podkreśla Andrzej Stelmasiewicz z fundacji Wspólnota Gdańska, która już po raz czwarty organizuje Wigilię Oliwską.

WIGILIA Z MYŚLĄ O WSZYSTKICH

Na długim wigilijnym stole ustawionym przed siedzibą fundacji Wspólnota Gdańska pojawił się barszcz, zupa grzybowa, pierogi i dużo ciast.

Na Wigilii Oliwskiej pojawili się także przedstawiciele duchowieństwa. Ksiądz kanonik Waldemar Waluk, proboszcz parafii Archikatedralnej pw. Trójcy Świętej, oraz O. Albin Jarosław Chorąży, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Korony Polskiej, udzielili błogosławieństwa zebranym i poświęcili wigilijne potrawy przygotowane z myślą o mieszkańcach Oliwy i przyjaciołach.

Wigilia Oliwska organizowana jest przez fundację Wspólnota Gdańska we współpracy z gastronomikami i innymi przedsiębiorstwami, które zapewniają tego popołudnia m.in. wigilijne potrawy.

Ewelina Potocka/mmt